• ANALIZA: Wanna Cry Ransomware jako potencjalne narzędzie propagandy i dezinformacji

    W drugi weekend maja br. byliśmy świadkami największego w historii cyfrowego świata globalnego ataku hakerskiego wymierzonego bezpośrednio w serwery i urządzenia końcowe. Ilość zainfekowanych maszyn oraz straty jakie wygenerował przestój związany z cyberatakiem liczony jest w setkach tysięcy dolarów.

    Atak był wymierzony głównie w sektor przemysłowy i instytucje publiczne, ale jak wynika z licznych informacji pojawiających się od tego czasu, w jego wyniku ucierpiało również wiele osób prywatnych. Oczywistym jest, że można było go uniknąć lub co najmniej zminimalizować skalę ataku. Nie miałby on bowiem tak dużego zasięgu, gdyby wszystkie komputery i serwery na świecie miały zainstalowane systemy z aktualnym wsparciem i poprawkami bezpieczeństwa oraz były odpowiednio zabezpieczone. Kolejnymi ważnymi aspektami ataku jest to, kto za niego odpowiada oraz na ile uda się zmodyfikować narzędzia wykradzione z NSA, a także jak bardzo może to wpłynąć na zarządzanie informacją w przestrzeni publicznej.

  • KOMENTARZ: Nowa fala aktywności rosyjskich służb. Na celowniku polscy dziennikarze

    Polskim redakcjom, indywidualnym dziennikarzom, blogerom, znanym postaciom życia publicznego czy organizacjom pozarządowym regularnie wysyłane są różne „sensacyjne” informacje. Polska nie jest tu wyjątkiem, bo podobne działania prowadzone są w innych państwach. Większość z nich nie pojawia się w mainstreamie. Ostatnie wycieki danych na temat działania rosyjskich służb specjalnych mogą jednak sprawić, że media będą bardziej podatne na pewne zagrożenia informacyjne.