• KOMENTARZ: Nowe zagrożenia informacyjne dla Polski nie muszą pochodzić z zewnątrz

    Środowisko bezpieczeństwa każdego kraju podlega stałej transformacji, a wiele z kluczowych zmian to rzeczy bardziej subtelne, niż spektakularne. Jedną z nich mogą być skutki długotrwałego oddziaływania na przestrzeń informacyjną, ale i na podmioty ją kształtujące, z wykorzystaniem ich własnych podatności. Patrząc na pewne zjawiska zachodzące nad Wisłą zasadnym wydaje się pytanie o stopień rozchwiania polskiego ekosystemu informacyjnego. Trzeba też pamiętać, że kremlowscy propagandyści nie „wymyślają na nowo koła” – korzystają z tego, co jest. Jedna niefortunna wypowiedź polityka może zostać nie tylko wyrwana z kontekstu, ale i wykorzystana przeciwko nam samym.

  • Siedem grzechów głównych Zachodu na froncie rosyjskiej wojny informacyjnej

    Od lat coraz więcej miejsca w debacie publicznej zajmują kwestie związane z zagrożeniami wynikającymi z prowadzonej przez Rosję przeciwko całemu światu zachodniemu wojny informacyjnej, a mimo to świadomość i wiedza społeczeństw na ten temat pozostaje na niewystarczającym poziomie. Jest tak m.in. dlatego, że większość kwestii z nią związanych pozostaje w zaciszach gabinetów i kuluarów ministerstw spraw wewnętrznych i obrony, a nawet na poziomie NATO kwestie bezpieczeństwa informacyjnego traktowane są rozdzielnie od kwestii cyberbezpieczeństwa, chociaż większość wrogich operacji prowadzona jest w cyberprzestrzeni. Czy to na pewno właściwy kierunek?

  • Wybory do Parlamentu Europejskiego 2019: zagrożenia informacyjne dla Polski

    Monitoring źródeł internetowych, uwzględniający analizę jakościową ponad 500 publikacji na wybranych portalach polskojęzycznych, na których pojawiają się treści zbieżnych z przekazami rosyjskiej propagandy, pokazuje, że istnieją określone wektory narracyjne związane z prezentowaniem kwestii europejskich, ale nie tylko. Jest to szczególnie istotne w kontekście zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego.