Transkrypcja podcastu #DEZINFO: Czy ktoś nami steruje? Jak media kształtują rzeczywistość?

Centrum Analiz Propagandy i Dezinformacji
Author: Centrum Analiz Propagandy i DezinformacjiEmail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Na początku 2022 roku powstała pierwsza seria podcastu traktującego o propagandzie i dezinformacji w mediach, o nazwie #DEZINFO. W ramach przypomnienia, przygotowaliśmy transkrypcję fragmentów najciekawszych wypowiedzi naszych gości.

Ze względu na liczne wydarzenia polityczne, ekonomicznych i społeczne, które obserwujemy od początku bieżącego roku, poruszanie tematyki związanej z dezinformacją i propagandą jeszcze bardziej zyskuje na znaczeniu.

Zapraszamy do zapoznania się transkrypcją fragmentu podcastu #DEZINFO: Czy ktoś nami steruje? Jak media kształtują rzeczywistość?

Gościem podcastu jest prof. dr hab. Agnieszka Ogonowska.

Kierowniczka Katedry Mediów i Badań Kulturowych w Instytucie Filologii Polskiej na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN w Krakowie; Dyrektorka Ośrodka Badań nad Mediami UP oraz Zespołu Badań ds. Psychologii Mediów i Edukacji Medialnej w ramach Ośrodka Badań nad Mediami; Współpracowniczka Polskiego Komitetu ds. UNESCO; Ekspertka Komisji Europejskiej; Współzałożycielka i 1. prezeska Polskiego Towarzystwa Edukacji Medialnej. 

TRANSKRYPCJA

Dr Karol Kwietniewski, Centrum Analiz Propagandy i Dezinformacji: Czy można kształtować czy manipulować jednostki, ich sposób rozumienia, widzenia świata za pomocą odpowiedniego przekazu medialnego? Czy można trafić do konkretnej osoby? Bo powiedziała Pani, że to jest zróżnicowane w zależności od konkretnej osoby, ale w ten czy inny sposób można do niej trafić. Czy rzeczywiście jest to możliwe, żeby manipulować jednostkami, a dalej społeczeństwem w ten sposób? 

Prof. dr hab. Agnieszka Ogonowska: Myślę, że jak najbardziej, mamy już przebadane od połowy co najmniej ubiegłego wieku zjawisko podwójnego kodowania przekazów. Przypomnę o nim na przykładzie popularnego filmu, jakim był ,,Shrek”. Ja byłam na wszystkich częściach ,,Shreka”, śmiałam się i obserwowałam też, w których momentach śmiały się dzieci, które były ze mną w sali kinowej. Śmialiśmy się wszyscy, ale w innych momentach. To jest właśnie przykład takiej reakcji odbiorczej, związanej z tym zjawiskiem podwójnego kodowania. Ja, oglądając ten film, przywoływałam sobie różnego rodzaju konteksty, które zostały wpisane w ten przekaz oczywiście przez autorów filmu. Konteksty kulturowe, związane z pewnymi formami intertekstualności, i tak dalej. Dzieci śmiały się z zupełnie czego innego, dlatego, że nie miały tej nadbudowy, bo nie mogły go mieć. Nie miały doświadczeń kulturowych, wiedzy związanej z innymi tekstami, nie miały osadzenia kulturowego, doświadczenia życiowego. Tutaj są różne, odgrywają istotną rolę. Kiedy analizujemy warstwowość danego przekazu. To, co my zrobimy z tym przekazem, czyli jak my ten przekaz zinterpretujemy i zrozumiemy, w dużym stopniu zależy od nas jako od odbiorców, osób, które ten przekaz dekodują. My możemy się zatrzymać na poziomie tych znaczeń literalnych, czyli danych na powierzchni przekazu, tak jak czyniły to dzieci w kinie na ,,Shreku” i po prostu zaśmiewać się z różnych tekstów, które widać, słychać i są oczywiste. Ale jeżeli my mamy w sobie nie tylko to zaplecze – bo to jest kwestia i kompetencji, czyli pewnego zaplecza, pewnej wiedzy, umiejętności analitycznego myślenia – to jest kwestia także motywacji i gotowości do tego, żeby tę wiedzę wykorzystać. Oczywistym jest, że jeżeli nastawiam się na odbiór danego przekazu wyłącznie w celach rozrywkowych, to ja nie będę za każdym razem wykonywać tego wysiłku poznawczego, żeby aktywizować w sobie te różne poziomy. Więc tutaj różne czynniki mogą odgrywać istotną rolę. Natomiast z pewnością sposób tworzenia przekazu, który zwłaszcza ma od strony nadawcy cel manipulacyjny, dezinformacyjny oraz przekazu, który ma wpływać na nasze postawy i zachowania społeczne, to przy pomocy umiejętności i wiedzy odnośnie także procesów poznawczych człowieka da się zrobić. I to się robi. 

Są prowadzone badania dotyczące wpływu reklam komercyjnych na ich zachowania konsumpcyjne. Kiedy pytano przeciętnych konsumentów ,,czy Pana/Pani zdaniem to ma wpływ?”, to wszyscy się odżegnywalidlatego że nikt nie lubi przyznać, że jakiś przekaz wpływa na jego zachowania. Ale tak naprawdę można wskazać związki pomiędzy ilością sprzedanych lodów określonej marki albo naszymi decyzjami politycznymi, a tym, co się pojawia w tej mediosferze a zachowaniami wyborców. To nie są przekazy, które całkowicie przechodzą neutralnie i na które nie zwracamy uwagi. 

Współcześnie nowe technologie mają charakter inwigilacyjny, czego jeszcze w XX wieku nie mieliśmy w takim nasileniu. Właściwie każdy nasz wybór, każdy nasz krok w nowych mediach jest w jakiś sposób zapisywany i potem wykorzystywany choćby na potrzeby tworzenia spersonalizowanych reklam i ofert. W związku z tym te sfery się przeplatają. 

Ludzie – także bardzo młodzi – często mają takie przekonanie, że media społecznościowe są za darmo, że fakt, że mogą korzystać z różnych aplikacji, programów, to jest takie super dlatego, że tutaj jakby nic się za to w sensie nominalnym nie płaci. Płaci się swoją prywatnością. Cały czas funkcjonujemy w tym świecie nowych technologii z punktu widzenia osób, które tworzą rozwiązania technologiczne jako potencjalni konsumenci, jako potencjalni wyborcy, jako osoby, które których dane wrażliwe mogą w taki czy inny sposób zostać wykorzystane na potrzeby działań dużych korporacji. 

W jaki sposób możemy się przebić poza tę bańkę informacyjną? Czy dobrym rozwiązaniem jest używanie tak zwanego krytycznego myślenia?

Jedni będą uruchamiać to krytyczne myślenie, bo na przykład zderzą się z takim środowiskiem społecznym, które będzie tego od nich wymagało. Przykładem jest migracja za granicę – zawsze powoduje, że nabieramy dystansu do swojego środowiska życia, ale także musimy się skonfrontować z innymi systemami wartości, z innymi wzorcami myślenia, z innymi problemami politycznymi, ekonomicznymi, ale także czysto egzystencjalnymi. W związku z tym ten prosty manewr polegający na zmianie miejsca pobytu w sensie fizycznym i skonfrontowanie się z osobami, które mają inne poglądy powoduje, że możemy nabrać dystansu do tego, co do tej pory zakładaliśmy na temat naszego świata. 

Ale też sytuacja kryzysowa, która występuje w naszym bezpośrednim środowisku, może powodować poczucie jawnej niesprawiedliwości. Żyliśmy w przekonaniu, że świat, który nas otaczał, prawodawstwo, wszystko było stabilne i po naszej myśli, konfrontujemy się ze źródłami informacji, które podtrzymują ten nasz obraz świata jako praworządnego, stabilnego. Ale oto nagle w naszej sytuacji życiowej zachodzi jakieś wydarzenie, które powoduje, że my się konfrontujemy – na przykład z prawodawstwem, sądownictwem, wymiarem sprawiedliwości, policją, przedstawicielami różnych służb – i okazuje się, że ten stabilny obraz świata, który do tej pory mieliśmy, ulega prawda całkowitej dezaktywacji, unicestwieniu. 

Nic tak dobrze nie działa na rozbicie naszej bańki informacyjnej, bo jeżeli jest nam dobrze, jeśli czujemy się komfortowo, czujemy wewnętrzny spokój, mamy pewną stabilność ekonomiczną, to my nie mamy zwykle motywacji do tego, żeby wchodzić w stan dysonansu, który jest dla nas stanem mało komfortowym. My chcemy podtrzymywać jakieś status quo. W związku z tym jedynie w takiej sytuacji, jedynie jakieś doświadczenie bezpośrednie, które dotknie naszego dobrostanu, które powoduje nasze rozedrganie, może nas zmotywować do wyjścia poza sferę komfortu. Po prostu tak jest skonstruowany człowiek. 

Transkrypcja w języku angielskim: https://capd.pl/en/reports/326-transcription-of-the-dezinfo-podcast-does-anyone-control-us-how-does-the-media-shape-reality

Link do podcastu: https://bit.ly/3Be8w68

Wszystkich odcinków #DEZINFO możesz wysłuchać na naszym kanale na Youtube, na platformach streamingowych SoundCloudAnchor, Spotify oraz na fanpage'u Fundacji CAPD na Facebooku.

Ten projekt został zrealizowany przez Fundację Centrum Analiz Propagandy i Dezinformacji, przy wsparciu NATO’s Public Diplomacy Division.