Transkrypcja podcastu #DEZINFO: Walka o umysły – propaganda w XXI wieku

Centrum Analiz Propagandy i Dezinformacji
Author: Centrum Analiz Propagandy i DezinformacjiEmail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Wraz z wybuchem wojny w Ukrainie, wszyscy zdaliśmy sobie sprawę z tego, jak ważne jest poruszanie tematów dotyczących propagandy, dezinformacji i manipulacji w mediach. Bombardowani setkami komunikatów z każdej strony, powinniśmy posiadać wiedzę i narzędzia służące nam do weryfikowania informacji. Liczymy na to, że przeprowadzone rozmowy pomogą lepiej zrozumieć procesy związane z konsumpcją treści w mediach XXI wieku.

Dlatego wracamy do pierwszej serii podcastów #DEZINFO, którą opublikowaliśmy na początku bieżącego roku. Podczas spotkań omówiliśmy zagadnienia dotyczące szeroko rozumianej przestrzeni informacyjnej z naciskiem na aspekty społeczne, psychologiczne, polityczne i medialne. 

Zapraszamy do zapoznania się transkrypcją fragmentu podcastu #DEZINFO: Walka o umysły – propaganda w XXI wieku.

Gościem podcastu jest dr hab. Robert Rajczyk z Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Medialnej na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Zainteresowania naukowe koncentruje wokół problematyki systemów politycznych państw Europy Środkowej i Wschodniej oraz współczesnych systemów propagandowych i bezpieczeństwa informacyjnego.

TRANSKRYPCJA

Dr Karol Kwietniewski, Centrum Analiz Propagandy i Dezinformacji: Jaka według Pana jest różnica między propagandą a dyplomacją publiczną? 

Dr hab. Robert Rajczyk: Dyplomacja publiczna jest przede wszystkim narzędziem czegoś, co słynny amerykański politolog Joseph Nye określił mianem soft power. To jest zdolność państwa do zdobywania dzięki swojej własnej atrakcyjności, kultury, gospodarki, nauki, uznania międzynarodowego czy osiągania swoich celów informacyjnych. 

Natomiast propaganda jest czymś zupełnie innym. Można przyjąć, że na przykład operacje informacyjne, będące też częścią komunikacji strategicznej czy psychologicznej, są jakąś formą propagandy. Niemniej jednak propaganda to jest celowe i systematyczne działanie ukierunkowane na zmianę postaw w sposób zgodny z oczekiwaniami propagandysty, ale realizowane tak, że jednostka, podejmując decyzję o zaniechaniu lub rozpoczęciu działania pod wpływem tego przekazu propagandowego, jest przekonana, że dokonuje wolnego wyboru i podejmuje te działania z własnej inicjatywy, a których by nie podjęła, gdyby znała cały obraz sytuacji. 

Taka podstawowa różnica między propagandą a dyplomacją publiczną polega na kwestiach etycznych. Dyplomacja publiczna jest przede wszystkim ukierunkowana na rzetelne informowanie i nawiązywanie relacji, czyli budowanie wzajemnych kontaktów, opartych o uczciwość i etykę. Propaganda nie ma takich problemów etycznych. Celem propagandy jest nakłonienie do podjęcia jakichś działań, czyli na przykład agitację lub też przekonanie do zmiany postaw. Ale to jest realizowane poprzez długotrwałe oddziaływanie propagandowe. Jeśli mamy długotrwałe oddziaływanie propagandowe, to rzeczywiście u odbiorców możemy sprawić, że oni zaczną myśleć o czymś innym. Nie chcę tutaj odwoływać się do najbardziej popularnych przykładów jak teorie spiskowe, bo nie jestem zwolennikiem, nawet uważam, że mówienie o nich sprawia, że w jakiś sposób nadajemy im miejsce w debacie publicznej, a one raczej nie powinny się tam znaleźć. To jest podstawowa różnica. Dyplomacja publiczna jest działaniem etycznym, natomiast propaganda – niekoniecznie. 

Chciałbym jeszcze zadać pytanie odnośnie prognozy. W jaki sposób może się ta sytuacja rozwijać i jakie schematy, jakie formy według Pana, będą miały miejsce w ciągu najbliższych lat? 

To na pewno będą operacje informacyjne, związane z międzynarodowym komunikowaniem politycznym, których celem jest na przykład skłonienie jakiejś grupy państw do zaakceptowania punktu widzenia innego państwa. To na pewno będą działania związane z uzyskiwaniem przewagi informacyjnej – nie chcę powiedzieć dominacji informacyjnej, bo ta przewaga może być okresowa – realizowane w różny sposób: poprzez inwestycje kapitałowe, czyli przejmowanie tradycyjnych mediów, czy też tworzenie nowych mediów internetowych i wspieranie tego międzynarodowego nadawania programów radiowych, telewizyjnych, ale także internetowych, które będą prezentowały określony punkt widzenia, czyli wspierały narrację dysponenta propagandowego, albo będą w ogóle już czysto propagandowe. Mamy do czynienia z kilkoma takimi  przykładami, ale one głównie dotyczą państw autorytarnych.

Będziemy mieli do czynienia również z tym, co powiedziałem kilka minut temu, a mianowicie ze zjawiskiem sharp power, czyli wykorzystywaniem miksu dyplomacji publicznej z narzędziami hard power (np. oddziaływania ekonomicznego i wpływania na sposób postrzegania danego dysponenta, państwa). Mam tu na myśli globalne projekty infrastrukturalne czy globalne projekty współpracy infrastrukturalnej, których celem jest tak naprawdę pozyskanie nowych rynków poprzez sprzedaż nadwyżek tak zwanej siły roboczej, czy w ogóle nadwyżki produkcji wewnętrznej, ale także i przejęcie czy dominacja w sensie ekonomicznym. Mamy takie przykłady związane z obejmowaniem dominujących udziałów wy kluczowych inwestycjach sportowych czy drogowych, i tego z tego punktu widzenia łatwiej jest wierzycielowi manipulować, manipulować dłużnikiem. 

Rozwój technologiczny będzie wprowadzał nowe formy oddziaływania. Jeszcze 10 lat temu podcasty czy vodcasty nie były tak popularne, w tej chwili rynek podcastów w Polsce, z tego co czytałem, rośnie w tempie około 30% rocznie. To pokazuje nowe formy, nowe gatunki informacyjne, ale też gatunki perswazyjne. To wszystko będzie się rozwijać w kontekście rozwoju technologicznego. 

Transkrypcja w języku angielskim: https://capd.pl/en/reports/328-transcription-of-the-dezinfo-podcast

Link do podcastu: https://bit.ly/3BFl4Vx

Wszystkich odcinków #DEZINFO możesz wysłuchać na naszym kanale na Youtube, na platformach streamingowych SoundCloudAnchorSpotify oraz na fanpage'u Fundacji CAPD na Facebooku.

Ten projekt został zrealizowany przez Fundację Centrum Analiz Propagandy i Dezinformacji, przy wsparciu NATO’s Public Diplomacy Division.